poniedziałek, 5 listopada 2012

Piękny Atak

Siedziałam sobie przed jaskinią i patrzałam na niebo, przesuwałam chmury by odsłoniły słońce byłam mokra po wpadce do stawu słońce mnie suszyło. Zaburczało mi w brzuchu uznałam, że pora na śniadanie. Poszłam w las. Gdy szłam między wodospadem a rzeką na skale ujrzałam. Zamurowało mnie nie chcę żyć w niewoli dlaczego oni tego nie rozumieją...
Po krótkim polowaniu uzyskałam tylko młodego zająca raz dwa go zjadłam a w brzuchu dalej burczało. Zobaczyłam czarne coś wystające zza krzaka. Uznałam że to kruk i rzuciłam się na krzaki a z krzaków wyskoczyła Czarna jak noc Wadera myślałam że to jakiś Basior.
- Co ty robisz?!(krzyknęła)
-Ja ja nie.. wiem(wyszeptałam)
-Kim jesteś?(spytała )
-Ja nazywam się Ronnie(powiedziałam)



                       

4 komentarze:

  1. Ja też chyba dzisiaj dodam notkę o mojej historii,ew. Jutro :3 a notka ciekawa,tylko coś mi nie pasuje z tymi nawiasami,poza tym wszystko ok :3

    OdpowiedzUsuń
  2. Och,mam jeszcze małe pytanko: mogłabym spróbować zrobić ten obrazek tytułowy (nie wiem jak to nazwać,to takie na samej górze z napisami xD)? Proooooooszęęęę :3

    OdpowiedzUsuń